Sekretarz stanu Snell złożył propozycję racjonalizacji (a raczej nawet żadnej), aby rejestrować datki na cele charytatywne od ludności. Jest to ważne, ponieważ działalność charytatywną można odliczyć od podatków, co oznacza, że potrzebna jest tutaj ścisła kontrola. Uważa, że istniejący system jest mało skuteczny i pozostawia miejsce na oszustwa i proste błędy.
Dlatego uważa, że warto wprowadzić automatyczną wymianę danych między organizacjami charytatywnymi a organami podatkowymi. Oznacza to, że organizacje charytatywne będą musiały przekazywać informacje do urzędu skarbowego. Jednak same organizacje charytatywne są zaniepokojone tą inicjatywą.
Z jednej strony taki transfer danych zaoszczędzi hojnym podatnikom wiele wysiłku związanego z wypełnianiem deklaracji podatkowych (w końcu darowizny na cele charytatywne będą natychmiast automatycznie wpisywane do zeznania). Znacznie uprości również kontrolę podatkową potrąceń na cele charytatywne.
Z drugiej jednak strony organizacje charytatywne obawiają się, że chęć przekazania darowizny zmniejszy się, jeśli dane te zostaną automatycznie przekazane organom podatkowym. Dlatego ważne jest, aby zadbali o to, aby darczyńcy pozostali anonimowi, jeśli zdecydują się nie wykorzystywać ulgi podatkowej na cele charytatywne. Ponadto ten systematyczny transfer danych stanowi dodatkowe obciążenie administracyjne dla ponad 40 000 zarejestrowanych organizacji charytatywnych.
Mimo dwuznaczności tego pomysłu trwa obecnie testowy okres automatycznego przesyłania danych do organów podatkowych. Ten eksperyment obejmuje 4-5 organizacji charytatywnych. Które z nich nie zostały ujawnione. Jednak organizacje uczestniczące nie przekazują organom podatkowym danych osobowych darczyńców.
Eksperyment z udostępnianiem danych został ogłoszony w piśmie wysłanym przez Sekretarza Stanu Menno Snela do Drugiej Izby. List zawiera kilkanaście sugestii dotyczących ulepszeń w zakresie odliczania od podatku dochodowego darowizn na cele charytatywne oraz zasad dotyczących ANBI (publicznych organizacji charytatywnych). Ministerstwo Finansów konsultowało projektowane zmiany ze stowarzyszeniem organizacji charytatywnych SBF (Samenwerkende Brancheorganisaties Filantropie).
IRS chce wykorzystać informacje od organizacji charytatywnych do zweryfikowania odliczenia podatku od organizacji charytatywnej. Obecnie dzieje się to prawie wyłącznie na podstawie danych dostarczonych przez samych darczyńców. Według Snella ta kontrola jest teraz dość trudna, ponieważ nie ma informacji do sprawdzenia. Zdaniem organów podatkowych ta wymiana danych pomoże z góry dokonać darowizn od osób fizycznych w ich zeznaniu podatkowym. Rodzaj wypełnienia wstępnego.
Jednak Departament Skarbu i organizacja charytatywna zdecydowały się poczekać na wyniki eksperymentu przed podjęciem ostatecznej decyzji o automatycznej wymianie danych.
Potrącenia na cele charytatywne od dochodu przy składaniu zeznań podatkowych są regularnie kwestionowane. Ponadto korekta tego odliczenia kosztuje Skarb Państwa około 350 mln euro rocznie, ale nie jest jasne, w jakim stopniu jego istnienie motywuje ludzi do zaangażowania się w działalność charytatywną.
Przeciwnicy pomysłu potrąceń na cele charytatywne uważają, że fundamentalnym błędem jest to, że pieniądze ofiarowane przez osoby fizyczne są częściowo potrącane ze skarbu państwa. Okazuje się więc, że pośrednio każdy przekazuje darowizny na cele, które wybiorą inni.
Rząd mimo wszystko chce zachować odliczenia, ale rozważa konieczne korekty, zarówno dla organów podatkowych, jak i dla organizacji charytatywnych.
W tej chwili często pojawiają się problemy z deklarowaniem datków na cele charytatywne. Podatnicy przekazują darowizny organizacjom, które nie znajdują się na liście ANBI lub nieprawidłowo wpisują nazwę zarejestrowanej organizacji charytatywnej. Nieprawidłowo złożone zeznania wymagają dodatkowej pracy z podatku. Aby uprościć deklarację darowizn na cele charytatywne, Snell obiecuje zastąpić obecne „bezpłatne” wypełnienie „inteligentnym” polem wprowadzania, w którym wystarczy wybrać organizację zarejestrowaną w ANBI.
Wpłaty gotówkowe
Aby zmniejszyć ryzyko oszustwa, Snell proponuje zniesienie potrącenia darowizn w gotówce. Jeśli chodzi o darowizny pieniężne, darczyńcy muszą przedstawić pokwitowania wystawione przez organizację charytatywną. W ostatnich latach IRS miał do czynienia z wieloma poważnymi oszustwami związanymi z takimi rachunkami, powiedział sekretarz stanu.
Innym polem do oszustw są darowizny, które darczyńcy mogą anulować. W wielu przypadkach istnieją uzasadnione powody do anulowania darowizny, na przykład jeśli projekt, na który przeznaczono darowiznę, nie został ukończony. Zdarza się również, że darczyńcy w ciągu jednego roku zbierają znaczną darowiznę w postaci odpisu podatkowego, a w kolejnym roku ją anulują bez powiadamiania o tym fiskusa. Zdecydowano, że organizacje charytatywne będą zgłaszać organom podatkowym darowizny materialne, które zostały odebrane bez istotnego powodu.
Jednak zdaniem doradcy podatkowego Mariki Kopinski z EY w planach Snell brakuje konkretnych rozwiązań problemów, z którymi boryka się w praktyce. Powiedziała, że nie ma jasnych wytycznych dotyczących nowych form rachunkowości organizacji charytatywnych, takich jak inwestycje w przedsiębiorczość społeczną. Kwestia ta wymaga jednak dalszego dopracowania.
Data publikacji: 15.04.2019
