Według opublikowanego corocznego indeksu udział kobiet w zarządach holenderskich spółek giełdowych wzrósł z 9 do 12 procent, a udział kobiet w organach nadzorczych wzrósł z 27 do 30 procent.
W 2020 roku, podobnie jak w 2019 roku, co czwarty nowo powołany dyrektor to kobieta. Jednak trzy czwarte nowych stanowisk w zarządach nadal zajmowali mężczyźni.
Warto zauważyć, że drugi rok z rzędu na stanowiska kierownicze powołano taką samą liczbę kobiet. „Postrzegam to jako przełamanie trendu” – mówi Meintje Lukerath, autorka Female Board Index. „Składanie zarządu firmy wyłącznie z mężczyzn staje się stopniowo nieprzyzwoite”.
W grudniu ubiegłego roku Izba Reprezentantów zatwierdziła zasadę, zgodnie z którą co najmniej 30% członków zarządu muszą stanowić kobiety. Obecnie opracowywane jest prawo, które zwiększy tę liczbę do 33%. Obowiązkowy limit liczby kobiet w zarządzie spółki ma zostać wprowadzony w 2021 r.
Obecnie 54 z 94 spółek giełdowych przestrzega już zasady dotyczącej składu zarządów według płci.
Siedemdziesiąt spółek giełdowych nie ma w zarządzie ani jednej kobiety. Siedemnaście z tych firm miało w zeszłym roku męskiego członka zarządu.
Data publikacji: 22.09.2020