Organy podatkowe od lat nie zwracają obywatelom i firmom płatnych wpisów, choć powinny. Jako przyczynę podali awarię swojego systemu. Jednak ukrywali ten fakt przed Krajowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Mowa o 31 mln euro otrzymanych od osób fizycznych i przedsiębiorców, które Serwis włożył do kieszeni od 2014 do 2018 roku.
Kiedy przychodzą płatne powiadomienia?
Co do zasady, jeśli obywatel lub firma nie spełnia wymogów Służby Skarbowej, na początku otrzymuje bezpłatne powiadomienie o propozycji naprawienia sytuacji. Jeśli po tym nie zostaną podjęte żadne działania, organ podatkowy wyśle drugie wezwanie na koszt dłużnika. Zwykle kosztuje to zapominalskiego odbiorcę 7-17 euro. Jeżeli nie miało to żadnego wpływu, dłużnikowi przyznaje się tytuł egzekucyjny w wysokości od 43 do 12 677 euro, w zależności od przyczyny i wielkości zadłużenia.
Jeżeli decyzja organów podatkowych zostanie zmieniona lub unieważniona, na przykład z powodu pozytywnego odwołania się do sądu, koszty zawiadomienia i tytułu wykonawczego muszą zostać zmniejszone lub zwrócone. Nie wydarzyło się to w 466 000 przypadków w ciągu ostatnich 5 lat.
Wiedziałem, ale nie powiedział
Już od początku 2016 roku urzędy skarbowe wiedziały, że ich system nie działa. Ale gdy pojawiają się pytania dotyczące zwrotu kosztów, pracownicy zgłaszali, że zwrot środków następuje tylko wtedy, gdy obywatele i firmy same złożą wniosek. Jednak później organy podatkowe zataiły ten fakt przed Krajowym Rzecznikiem Praw Obywatelskich. W 2018 roku do Rzecznika osobiście zaczęły docierać sygnały, że Służba Podatkowa rzekomo przez pomyłkę nie zwróciła kosztów.
Sądząc po dokumentach, w 2018 roku na pierwsze żądanie Rzecznika Praw Obywatelskich o to, czy koszty zawiadomienia ulegną obniżeniu w przypadku obniżenia wyceny podatkowej, organy podatkowe odpowiedziały, że będzie to zależało od priorytetu i kosztów pracy pracowników Urzędu Skarbowego. Ale w rezultacie ten punkt zniknął z dyskusji.
W 2016 roku Urząd Skarbowy podjął próbę opracowania nowego automatycznego systemu, ale nie udało się. Na początku 2019 roku same organy podatkowe ogłosiły, że system nie działa prawidłowo. Jednak nie ma jeszcze planów uruchomienia nowego systemu.
Ale jest Nalog.nl. Nasza firma nie tylko sprzeciwia się karom i decyzjom Urzędu Skarbowego, ale także wywiązuje się ze wszystkich płatności należnych klientom!
Data publikacji: 06.03.2020
